Wraz z pędzącym rozwojem technologicznym, nowoczesne rozwiązania ułatwiające codzienne funkcjonowanie coraz częściej wzbogacają nasze mieszkania i domy, dopasowując niekiedy ich działanie od jednego kliknięcia palcem. Mimo tego, pojęcie „inteligentnego domu” wciąż stanowi dla wielu termin zagadkowy, przywołujący na myśl szereg złożonych technologicznie użyteczności, które w rzeczywistości są o wiele prostsze w obsłudze. Czym jest więc „dom inteligentny?”
–Inteligentne domy, z jakimi mamy do czynienia na co dzień, są zbiorem systemów i urządzeń codziennego użytku, podłączonych do wspólnej sieci (IoT- Internet of Things). Dzięki temu mogą one ze sobą współpracować, a my porozumiewamy się z nimi za pomocą pilotów, tabletów, telefonów czy komputerów, wydając przy tym pewne polecenia. – wyjaśnia Aldona Mioduszewska, Dyrektor Marketingu w Galerii Wnętrz DOMAR.
Jakie cechy musi mieć taki dom, by móc nazwać go inteligentnym? Jak mówi Sławomir Frydel, ekspert z firmy OMRA, której salon znajduje się we wrocławskiej Galerii Wnętrz DOMAR, okna i brama na pilota to zdecydowanie za mało:
–Obecnie rolety czy brama na pilota to standard każdej inwestycji. Nawet zakup coraz to popularniejszych lamp, żarówek czy odkurzacza smart nie sprawi, że będziemy mogli mówić o inteligentnym budynku. System automatyki budynkowej ma na celu zintegrowanie wszystkich urządzeń, którymi chcielibyśmy sterować – ogrzewania, rolet, oświetlenia, kontroli dostępu czy systemu alarmowego, a w ostatnim czasie także i fotowoltaiki oraz bilansowania energii. Połączenie tych urządzeń w jeden wspólny system pozwala na optymalne wykorzystanie ich możliwości, dając użytkownikowi komfort zarządzania nimi z poziomu jednej aplikacji.
Ekspert z salonu OMRA w Galerii Wnętrz DOMAR dodaje także, że Polacy wyposażający mieszkanie we wrocławskim DOMARZE i decydujący się na „inteligentne domy” najczęściej wybierają sterowanie roletami, oświetleniem oraz ogrzewaniem, a także systemami alarmowymi, bezpieczeństwa i dostępu. W dalszej kolejności realizowane są integracje z systemami multimediów czy podlewania ogrodu. Coraz częściej klienci pytają o możliwość integracji z systemami fotowoltaiki.
Zobacz również:
Czy nas stać?
Dzięki wielu ułatwieniom i intuicyjnym zarządzaniu wieloma urządzeniami na raz, inteligentne domy do tej pory postrzegane były jako inwestycje tylko dla zamożnych użytkowników. Czy tak faktycznie nadal jest?
-Automatyka budynkowa, znana potocznie jako Smart Home lub 'inteligentny budynek’, jeszcze do niedawna była postrzegana jako produkt dla najzamożniejszych i najbardziej wymagających klientów. Systemy te bazowały na rozwiązaniach automatyki stosowanych w przemyśle lub obiektach komercyjnych. Sprawiało to, że ich ceny też były „profesjonalne”. – wyjaśnia Sławomir Frydel, ekspert z firmy OMRA i dodaje – Co więcej, u zdecydowanej większości cały czas pokutuje przekonanie, że są to drogie rozwiązania lub niepotrzebne 'gadżety’.
Druga, duża część klientów na etapie budowy nawet nie wie, że takie rozwiązania są dostępne, ponieważ nie dostali takiej informacji od architekta, projektanta czy elektryka. Najmniejsza grupa to osoby ceniące świadome korzyści płynących z montażu tego typu systemów. Na szczęście te proporcje szybko się zmieniają i coraz więcej klientów decyduje się zrealizowanie swojej inwestycji w technologii 'smart’. Dodatkowo, dzięki pojawieniu się na rynku rozwiązań od polskich producentów takich jak Grenton, Nexwell i Ampio, systemy automatyki stały się dostępne dla każdego, kto decyduje się na budowę lub gruntowny remont.
Kiedy dodamy „smart”?
Czy planując wyposażenie swojego domu lub mieszkania w systemy inteligentnego zarządzania, musimy wcześniej uwzględnić tego typu ulepszenia w projekcie inwestycji, czy możemy to zrobić potem w każdej chwili? Według eksperta z salonu OMRA w Galerii Wnętrz DOMAR, w zasadzie na każdym etapie jesteśmy w stanie 'usmartowić’ swój dom lub mieszkanie, jednak najlepiej zrobić to najwcześniej jak się da:
-Na każdym etapie możemy dodać urządzenia 'smart’, jednak aby w pełni wykorzystać możliwości jakie dają systemy Smart Home, powinniśmy zaplanować takie ulepszenia na etapie projektowania i wykonywania instalacji elektrycznej. W obiektach, gdzie nie mamy już możliwości ingerencji w strukturę instalacji elektrycznej, pozostają nam rozwiązania bezprzewodowe.
Kwestie ekologiczne
Dom inteligentne to nie tylko wygoda i bezpieczeństwo w życiu codziennym, ale również ukłon w stronę ekologii i lepszego wykorzystywania energii, które jest możliwe dzięki integracji wszystkich systemów:
-Dzięki takiej integracji mamy pełną kontrolę nad tymi urządzeniami. Dodatkowo integrujemy nasze systemy ze stacjami ładowania samochodów elektrycznych, a już w tym roku będziemy mogli zaoferować najbardziej zaawansowane na rynku rozwiązania umożliwiające bilansowanie energii wytworzonej z instalacji fotowoltaicznej. – wyjaśnia Sławek Frydel, ekspert z firmy OMRA.
Z kolei przedstawiciele firmy Ekotechnology podkreślają, że ostatnie prognozy rynkowe nie wskazują na spadek cen energii. Dlatego najlepszym sposobem na redukcję poboru energii elektrycznej z sieci i obniżenie rachunków jest inwestycja w fotowoltaikę, którą można integrować z siecią inteligentnego domu:
-W przykładowym domu posiadającym 150 m2 i ogrzewanym grzejnikami zasilonymi kotłem na ekogroszek, zużywamy rocznie 3-4 ton ekogroszku oraz 3000 – 3500 tys. kwh energii elektrycznej na potrzeby oświetlenia, lodówki czy pralki. Inwestor w takim przykładowym budynku wydaje więc średnio około 6000 zł rocznie na prąd oraz c.o, tracąc czas na obsługę kotła zatruwającego powietrze którym oddychamy. Wykorzystanie więc własnego źródła energii pozwoli na uniezależnienie się od rynkowych cen energii, a instalacja fotowoltaiczna jest w stanie zasilić podstawowe urządzenia domowe.
Sprawdź również:
Źródło:
Galeria Wnętrz DOMAR